Mam być wdzięczna?
Za co? Pytam się!
za niepokój, za nieprzespane noce,
za zwštpienia, za obiecany raj,
na który... pewnie nie zasłużę
Może za to, że żyje właśnie tu?
że kobiety majš coraz więcej praw?
za internet, pokemony, DVD,
za łagodnš muzykę w radio,
za tanie podróby drogich perfum,
za możliwość płacenia w sklepach kartš,
przenoszenie lektur na ekrany kin,
supermarkety, promocje i obniżki
ref.
nie chcę ciastka z kremem,
tortu i wisienki
nie chcę bransoletek,
uwiera mnie sznur pereł
Mam być wdzięczna?
Za co? Pytam się!
za lycrę, za zakupy w TV Shopie,
audiotele, anoreksję, diety-cud
wściekłe krowy i pryszczate świnie
euro, nato, białe rejestracje,
małš sztukę i wielkš fonografię,
aromat identyczny z naturalnym,
za small buisness i big brother.
ref.
[sic!]
Nie dobijaj się
Nie otworzę Ci
Nie wyglšdam dziś przesadnie ładnie
Późno przyszedł sen
Przyszedł i był zły
Nie mam siły na zabawę w przyjaźń
ref.
Nie, nie, nie
Nie to nie
Mówię nie gdy myślę nie
Czemu więc
Czytasz nie
Jakby nie było tak
Nie dobijaj się
Nie otworzę Ci
Całe ciało mam obolałe
Późno przyszedł sen
Przyszedł i był zły
Nie mam siły na zabawę w miłość
ref.
CISZA, JA I CZAS
Lubię ten stan
rozkoszne sam na sam
cisza i ja
cisza, ja i czas
Kocham ten stan
cudowne sam na sam
kawa i ja
papierosy, kawa, ja
Nie ma kumpli
nie na nieprzyjaciół
nie liczšc dwudziestu w paczce papierosów
Kocham ten stan
Cisza, ja i czas
ROMANS PETITEM
Wreszcie jest
Czego więcej chcieć?
Gwiazdkę z nieba tanio sprzedam
Niebo darmo dam
Miły mój, zaśmiewajš się z nas
Poślij im ognisty pocisk
Drugi poślę ja
ref.
Najświeższe doniesienia
Kurs funta, polityka
Niepotrzebna mi ta wiedza
Tylko Ty i ta ulica
Czarne listy i przestępstwa
Popełniane w rękawicach
Białych, to nieważne
Odkšd mieszkasz tu
Miły mój
Popatrz, szydzš z nas
Zjedzmy wszystkich na przystanku
Nim przyjedzie tramwaj
PRELUD DESZCZOWY
chwilowo niedostepne - jesli posiadasz wyslij
HANGING ON THE TELEPHONE
chwilowo niedostepne - jesli posiadasz wyslij
ZEROEKRAN
Parna noc
Zwykły blok
Skandynawskie sny w pościeli z IKEI
Całe miasto śpi
Oddycha równo i powoli
Płucami osiedli
Dobra noc, spokojny sen
Dla grzecznych i pokornych, uległych
No a dla tych co za dnia pod pršd
Bezsenna noc
nocna myśli gonitwa
ref.
Powiedz mi jak to jest (jak to jest)
Ty to na pewno wiesz (na pewno wiesz)
Miło jest w nocy spać (w nocy spać)
i grzecznym być za dnia
Parna noc
Zwykły blok
Skandynawskie sny w pościeli z IKEI
Całe miasto śpi
Oddycha równo i powoli
Płucami osiedli
Dla tych co za dnia pod pršd
Bezsenna noc
nocna myśli gonitwa
Dla grzecznych, spokojnych, uległych
Dobra noc!
Z REJESTRU STRASZNYCH SNÓW
Banalny słońca wschód
Przewidywalny zachód
Poranki nie cieszš mnie
Rozczarowujš noce
Nudzi mnie Nowy Jork
Nie zachwyca Paryż
Styczeń, luty, maj
gdzieś zgubiłam marzec
Mija kolejny dzień
Lato wypiera wiosnę
Za oknem śpiewa ptak
Dzieci sšsiadom rosnš
Drogi zasypał śnieg
Chyba przyszły święta
Kolęda, kolęda
Juz wiem, że nigdy nie będziesz mój
późno już
chodźmy spać
późno już
chodźmy spać
późno już
chodźmy spać
PEA SORELA
Ulubiony kotek wokalistki przepadł
Jasnowidze otrzymali zdjęcie kotka
Znana fotografka z Ameryki będzie matkš
Dumnym ojcem dziecka znany w branży John InVitro
Modelka z Niemiec nie poślubi producenta
Modelce z Niemiec marzy się kariera w filmie
Czarnoskóra piosenkarka przemycała haszysz
Innej pękła podczas śpiewu wkładka z silikonem
Ty tam byłeś
Wino piłeś
Annę z Łodzi znaleziono leżšcš nago
Na pseudo perskim dywanie dumie Anny mamy
Nie było Anny w Annie dokšd ta dziewczyna poszła?
W niezbyt ciepłš kwietniowš noc
Z ciała rozebrana
Gdzie Ty byłeś?
Gdzie ja byłam?
Gdzie byliśmy?
CUDZOZIEMKA W KRAJU KOBIET
Za mšdra dla głupich
A dla mšdrych zbyt głupia
Zbyt ładna dla brzydkich
A dla ładnych za brzydka
Za gruba dla chudych
A dla grubych za chuda
Za łatwa dla trudnych
A dla łatwych za trudna
Zbyt czysta dla brudnych
A dla czystych za brudna
Zbyt szczecińska dla Warszawy
A dla Szczecina zbyt warszawska
Spróbuj się domyślić gdzie to mam
No gdzie?
Dokładnie tam
Właśnie tam
Pan wygrał bon
A pani fiat
FOTOGRAFIA
Spójrz na lewo
Widzisz, oto drzewo
Spójrz na prawo
Mężczyzna z psem przyglšda się drzewu
Spójrz na lewo
Myślisz, mój Boże, jakie to drzewo piękne
Spójrz na prawo
Mężczyzna z psem zdaje się nie zauważać urody drzewa
ref.
Wszystko nam się śni
Ja Tobie a Ty mi
Wcale nie ma nas
Nie dziejemy się
Spójrz na prawo
Mężczyzna z psem zniknšł
Spójrz na lewo
Drzewo, mężczyzna i bezpański pies
DOLLY
Skoczyłam, lecę
Nie jest tak strasznie
Jestem w niebie
Nie jest wcale aż tak pięknie...
Dwóch rosłych Aniołów
Wyprasza mnie z nieba
Mówiš że miejsca dla niecierpliwych
W niebie nie ma...
Najlepiej było wtedy
Kiedy kogoś miałam w sobie
Gdy pachniało deszczem
I marzyłam wieczorem
Gdy karmiłam gołębie
Chlebem z karbidem
Słuchałam muzyki
Upijałam się winem
› Online 1
› Zeď
čtenář Antilistí (28.11.23, 19:14) Já jsem tady furt...
Lakmé (19.11.23, 17:13) Taky sem semtam zabloudím, z nostalgie, pro pocit ...
čtenář Donar Tyr (11.11.23, 01:51) Ano, občas se sem vracím do minulosti... Je to hezký pocit :).
natir (06.05.23, 13:33) Kamarádové, jste tu alespoň občas? Alespoň na skok? Alespoň?